POWRÓT

Jin Shin Jyutsu

Mam rozbiegany umysł, który chce więcej i więcej. Impulsów, skojarzeń, rozumieć…
Mam wrażenie, że czas przecieka i przez palce. Robię jednocześnie kilka rzeczy. Choć załatwiam sprawy i wydaje mi się, że jestem produktywna, jestem też rozbiegana, nieskupiona i nie czuję…
Taka nie w sobie, jakby poza ciałem.
Nie czuję siebie.
Siadam. Kładę prawą rękę na czubku głowy, lewą na czole. Obserwuję oddech.
Powoli się uspokajam.
Powoli wracam do siebie.
Bardzo powoli. Ale znowu zaczynam siebie czuć.
Najpierw swoje zamieszanie, chaos.
Czuję jak się powoli wyciszam i harmonizuję.
Zaczynam siebie czuć też na subtelnym poziomie.