Wszechświat przemawia do nas w odpuszczeniu. Gdy przestajesz się nerwowo miotać, usilnie czegoś szukać lub kurczowo trzymać, nie wiadomo skąd przychodzi odpowiedź. Kiedy pierwszy raz doświadczyłam sesji Access Bars, nie zachwyciłam się. Poczułam relaks i przyjemną pustkę w umyśle, którą już znałam dzięki praktyce jogi. Jednak ta klarowność utrzymała się znacznie dłużej niż po praktyce czy czymkolwiek innym, co robiłam wcześniej. Postanowiłam dać drugą szansę tej metodzie. Kolejna sesja dała mi dużo bardziej intensywne doświadczenie. Była punktem zwrotnym. Jakby ktoś wcisnął przycisk RESET w moim umyśle i skasował wszystkie blokujące przekonania. Zniknęły obawy o finanse i przyszłość firmy, w ich miejscu pojawiła się natomiast całkowita ufność do Wszechświata, że wszystko dzieje się na moją korzyść. Miałam klarowny umysł, masę pomysłów i energii do ich realizacji. Poprawiła się moja samoocena i wiara we własne możliwości. Poczułam, że jestem o krok bliżej zrozumienia, jaki jest cel mojej duszy. Dobrostan – to to, czego doświadczyłam. Zachwyciłam się jak wiele się zmieniło, bez konieczności „babrania się w moim bagienku”. Właściwe owe biagnienko zniknęło.
W pewnym momencie pojawiła się myśl – koniecznie muszę się tego nauczyć! Od tamtej pory ukończyłam dwie certyfikowane klasy Access Bars i dwie Access Body Proces, a przede mną w najbliższym czasie klasa z Access Facelift. Jestem absolutnie zakochana w tych narzędziach przywracania spokoju umysłu, ukochania swojego ciała i jedności ze wszystkim, co nas otacza. Narzędzia Access Consciousness dołożyły brakujący klocuszek do układanki, którą jestem. Pozwoliły mi zrozumieć, że wszystko jest kwestią wyboru. Nawet to, co wybieram nieświadomie, dlatego Świadomość w życiu jest tak ważna. Zrozumiałam też, że nic mnie nie determinuję, ani to skąd pochodzę, czego doświadczyłam w życiu, ani to jak widzą mnie inni. To kompletnie nie ma znaczenia, bo odtąd ja jestem kreatorem mojej rzeczywistości i wybieram, że wszystko w życiu przychodzi mi z lekkością, łatwością i obfitością. Zatrudniam całą swoją moc wyboru, aby tworzyć takie życie, na jakie zasługuję. Moją misją jest uświadomić każdemu, kto zaprasza mnie do swojej przestrzeni, że szczęście, zdrowie, obfitość i bezwarunkowa miłość Wszechświata są tym, na co każdy z nas zasługuje i co jest naszym prawem naturalnym.
Zapraszam serdecznie
Dorota Priebe-Kubiak
http://www.stanharmonii.pl